Spektakularny fuckup...
Pamiętam jeden z Finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, kiedy to system pewnej znanej firmy miał znieść ruch jaki generuje Finał. Skończyło się tak, że dzwoniłem do Prezesa ów znanej firmy z komunikatem, że ich serwery "leżą i srają pod siebie". Skończyło sie tak, że Finał przejeły moje prywatne serwery i zaprzyjaźniona mała firma. Daliśmy radę. Ja kilka dni później zebrałem zjebę za nietypowe "zgłoszenie" awarii, odtrąbiono sukces i tak zostało zapamiętane. Mam dziwne wrażenie, iż fackup PKW zostanie zamieciony w podobny sposób, znaczy znajdzie się kozioł ofiarny i pozamiatane. To takie polskie...
Pamiętam jeden z Finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, kiedy to system pewnej znanej firmy miał znieść ruch jaki generuje Finał. Skończyło się tak, że dzwoniłem do Prezesa ów znanej firmy z komunikatem, że ich serwery "leżą i srają pod siebie". Skończyło sie tak, że Finał przejeły moje prywatne serwery i zaprzyjaźniona mała firma. Daliśmy radę. Ja kilka dni później zebrałem zjebę za nietypowe "zgłoszenie" awarii, odtrąbiono sukces i tak zostało zapamiętane. Mam dziwne wrażenie, iż fackup PKW zostanie zamieciony w podobny sposób, znaczy znajdzie się kozioł ofiarny i pozamiatane. To takie polskie...